Do Trapezu przyjedzie blisko 200 zawodników i zawodniczek z całego świata. Potwierdzony jest udział 13 nacji kobiecych i 12 wśród panów. Impreza będzie miała faworytów. Do czołowych miejsc pretendują przede wszystkim Włosi, którzy tradycyjnie zjawią się w Lesznie w najsilniejszym składzie z liderem i wiceliderką Pucharu Świata. - Rzeczywiście Włosi zawsze zjawiają się u nas w najmocniejszym zestawieniu i tak będzie i tym razem. Są faworytami, ale liczę, że będą mimo wszystko jakieś niespodzianki - mówi Zdzisław Fogt, trener Polonii 1912 Leszno i jednocześnie jedne z głównych organizatorów imprezy. Najliczniejszą reprezentację mieć będzie ekipa gospodarzy, który zgodnie z regulaminem może wystawić po 20 zawodniczek i zawodników. Zawody rozpoczną się w sobotę turniejem kobiet. Od 9.00 ruszą eliminacje grupowe. Od południa zawodniczki walczyć będą w eliminacjach systemem pucharowym. O godzinie 18.00 na głównej planszy odbędzie się wielki finał z udziałem czterech najlepszych florecistek. Podobny scenariusz z udziałem panów mieć będziemy dzień później, czyli w niedzielę, 29 listopada. Wstęp na zawody tradycyjnie jest wolny. Przypomnijmy, że w 15 edycji tej imprezy przed rokiem triumfowali Ukrainka Moskowska i Anglik Jefferies. (andre)