- Trochę przyspieszyliśmy rocznicowe obchody, bo dokładnie przypadają one w marcu, ale zależało nam na tym by zorganizować festyn przy sprzyjającej pogodzie - mówi dyrektor szkoły Krzysztof Adamczyk. - Zresztą to tylko jeden z elementów rocznicowych uroczystości. Festyn odbywał się po hasłem "Zabawy naszych rodziców" i miał służyć nie tylko zabawie,a le też pogłębianiu wiedzy. - Chcieliśmy przypomnieć i pokazać dzieciom, w co bawiono się kiedyś i że były to naprawdę fajne zabawy - mówi Adamczyk. Tak więc na szkolnym boisku garno w palanta, prowadzono pasjonujące wyścigi kapsli oraz grano w klasy i gumę. W harcówce można było obejrzeć szkolne eksponaty sprzed lat. Z kolei część artystyczna została tak przygotowana, by każda jej część prezentowała muzyczne klimaty kolejnych dekad.