- Prezentujemy całe spektrum jazzu z Chicago, od tradycji po awangardę, od gwiazd po młodych, obiecujących muzyków. W Polsce mamy ponad 100 festiwali jazzowych, ale nasz festiwal jest zauważany w kraju i w Europie dzięki swojej wyraźnej idei. Do tej pory wystąpiło u nas już ponad 60 muzyków z Chicago - powiedział we wtorek na konferencji prasowej Juszczak. Wśród gwiazd tegorocznej edycji festiwalu są m.in. pianista Willie Pickens mający na swoim koncie wspólne koncerty m.in. z Elvinem Jonesem i Jamesem Moodym; trębacz i kompozytor Orbert Davis - współzałożyciel, dyrygent i dyrektor artystyczny Chicago Jazz Philharmonic; oraz chicagowski zespół jazzowy 8 Bold Souls kierowany przez Edwarda Wilkersona jr. Atrakcją festiwalu jest koncert wszystkich zaproszonych muzyków w ramach specjalnie przygotowanego na poznańską imprezę występu. - Co roku u jednego z muzyków zamawiamy program, który jest prezentowany tylko w Poznaniu w ramach koncertu finałowego. Jeden z muzyków staje też na czele wszystkich zaproszonych do Poznania gości. W tym roku będzie to Ed Wilkerson, który przygotuje program koncertu - wyjaśnił Juszczak. Festiwal Made in Chicago jest organizowany we współpracy z Jazz Institute of Chicago, jedną z najważniejszych instytucji pozarządowych, wspierających muzykę jazzową w USA. - Poznański festiwal jest znany wśród chicagowskich muzyków, coraz większa ich grupa zgłasza chęć przyjazdu do Poznania i zaprezentowania swojej twórczości - powiedziała dyrektor instytutu Lauren Deutsch. Koncertom towarzyszyć będą warsztaty jazzowe przygotowywane wspólnie z Akademią Muzyczną w Poznaniu. Muzycy z Chicago prowadzić będą zajęcia ze studentami tej uczelni oraz z akademicką orkiestrą symfoniczną