Ze szpitala ewakuowano kilkaset osób; przerwano zabiegi. Na miejscu pracują pirotechnicy, straż pożarna i policja. Budynek szpitala jest przeszukiwany. - Mamy odgrodzone miejsce, w które przeprowadzamy pacjentów i personel. Podstawiono też autobusy komunikacji miejskiej dla pacjentów w najcięższym stanie - poinformował rzecznik prasowy policji w Pile Tomasz Wojciechowski. Jak dodał, przeszukanie wszystkich pomieszczeń odbywa się tak szybko jak to tylko możliwe, by pacjenci mogli wrócić do swoich pokoi. Trwa ustalanie osoby, która powiadomiła o podłożeniu ładunku wybuchowego.