Wszystko działo się przedwczoraj wieczorem w Racocie (Wielkopolskie). 20-latka wybrała się na spacer. W pewnym momencie poczuła silne uderzenie i ból uda. Zdołała dojść do pobliskiej stacji benzynowej, gdzie udzielono jej pierwszej pomocy i wezwano pogotowie. Ze wstępnych ustaleń policji wynika, że na podwórzu jednej z posesji przylegających do drogi kilku mężczyzn oglądało zakupioną właśnie wiatrówkę. Jeden z nich - 53-latek z gminy Kościan - postanowił wystrzelić. - Mężczyzna stwierdził, że strzelał w krzaki, pech chciał, że właśnie w tym momencie znajdowała się za nimi dziewczyna - mówi Mateusz Marszewski, oficer prasowy KPP w Kościanie. Podejrzany był nietrzeźwy, miał w organizmie ponad promil alkoholu. Policja bada też parametry wiatrówki, by stwierdzić czy właściciel broni powinien posiadać pozwolenie na jej posiadanie. Prawdopodobnie 53-latek usłyszy zarzut nieumyślnego narażenia na utratę zdrowia lub życia. Grozi za to do roku więzienia. SzA