Będzie zimno, nawet bardzo. Synoptycy z wrocławskiego biura Cumulus przestrzegają tym razem przed falą mrozów. Znowu będzie zimno - wraca fala mrozów Już najbliższej nocy we wschodniej Polsce miejscami temperatura spadnie nawet do minus 22 Celsjusza. Chłodno będzie także w ciągu dnia; średnio kilka kresek poniżej zera. Niebo powoli się rozpogadza. Na razie słońce wyszło w zachodniej Polsce, ale z chmurami w najbliższych godzinach pożegna się także centralna Polska. A to oznacza, że w nocy temperatura zacznie mocno spadać, najchłodniej zapowiada się w pasie od Szczecina po Zgorzelec - wzdłuż zachodniej granicy Polski. Potem ten front będzie przesuwał się w kierunku Warszawy. Bez tej ciepłej kołderki z chmur miejscami w okolicach Szczecina oraz na biegunie zimna, czyli Suwalszczyźnie termometry wskażą od minus 15 do nawet minus 22 stopni. W Warszawie i Kielcach na termometrze pojawi się minus 11. "Najcieplej" noc zapowiada się na Pomorzu - w Gdańsku minus 5. Trochę cieplej będzie w ciągu dnia; średnio 4-5 stopni mrozu. Chłodniej będzie w Lubuskiem, na Warmii, Mazurach, Podlasiu, Lubelszczyźnie i w Świętokrzyskiem, a także w Kotlinie Kłodzkiej i na Podhalu - w okolicach minus siódmej kreski. Nieco cieplej, bo do minus 2 pokażą termometry w okolicach Wrocławia i w pasie wybrzeża wschodniego. Polacy wracają do domów, na drogach tłok Powoli, ale płynnie poprawia się sytuacja na trasie z Zakopanego do Krakowa. Większość turystów wyjechała już z Podhala, ale ci, którzy wciąż są w drodze, muszą uzbroić się jeszcze w cierpliwość. Korków uniknęli tylko ci, którzy zdecydowali się opuścić stolicę Tatr bladym świtem. Kolejny dzień korków na zakopiance Po południu - jak donosi reporter radia RMF FM Maciej Grzyb - udało się upłynnić ruch na Podhalu, co oznacza, że kierowcy jadą, a nie stoją w gigantycznym korku. Co prawda prędkość nie jest imponująca - sięga zaledwie 10-20 kilometrów na godzinę - ale dzięki temu można sprawniej pokonać najtrudniejszy odcinek z Zakopanego do Skomielnej Białej. Samochód za samochodem - mówią reporterowi radia RMF FM zrezygnowani kierowcy. Policja apeluje do kierowców wyjeżdżających z Zakopanego, by omijali główną trasę i wybierali alternatywne drogi. Z Zakopanego najlepiej jechać na zachód w kierunku Czarnego Dunajca, a z Białki i Bukowiny Tatrzańskiej - w stronę Krościenka, dalej na wschód do Nowego Sącza, a później przez Limanową. Pokonanie zakopianki to jednak nie koniec problemów. Przed bramkami płatnej autostrady A4 utworzył się już dwukilometrowy korek samochodów, zmierzających w kierunku Katowic. A jeszcze przed godziną 9 - jak informował reporter RMF FM Maciej Grzyb - z wyjazdem z Zakopanego nie było większych kłopotów, ale zator tworzył się już w okolicy Poronina, a także w Nowym Targu. Dwie godziny później reporter radia RMF FM donosił już o potężnym korku. W żółwim tempie samochody poruszały się od Zakopanego przez Poronin aż do Nowego Targu, gdzie kierowców czekał ponad dwukilometrowy przymusowy postój przed zwężeniem. Górski odcinek zakopianki to jazda 20-30 kilometrów na godzinę - relacjonował Maciej Grzyb. Według kierowców, odcinek Zakopane - Rabka był prawdziwą drogą przez mękę:. Posłuchaj relacji reportera radia RMF FM Macieja Grzyba: Trasy krajowe czarne, gorzej na drogach lokalnych W pozostałych regionach kraju ruch jest znacznie mniejszy, a warunki na drogach nie najgorsze. Wszystkie drogi krajowe są przejezdne, choć na większości tras zalega błoto pośniegowe - informuje Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad. Niestety trasy lokalne są białe, często nieodśnieżone. Tak jest nawet w pobliżu dużych miast. Drogi w gęsto zaludnionych gminach przylegających do Poznania od trzech dni zasypane są śniegiem. A jutro rano tymi gminnymi drogami do pracy pojadą tysiące ludzi. Posłuchaj relacji reportera radia RMF FM Piotra Świątkowskiego: Czarne są również główne drogi w okolicach Warszawy, choć na trasach wjazdowych do miasta zaczyna już robić się tłoczno. Najgorsze warunki na Podlasiu - wraca ostry mróz Po drogach województwa podlaskiego nie jeździ się dziś dobrze. Najgorzej jest na Suwalszczyźnie, gdzie jest kilkanaście stopni mrozu. Należy zatem zachować szczególną ostrożność, ponieważ na trasach jest wyjątkowo ślisko - informują drogowcy. Wszystkie drogi w Podlaskiem są przejezdne. Na Suwalszczyźnie na drogach krajowych ślisko jest tylko lokalnie, ale już na drogach powiatowych drogi są zaśnieżone, dlatego - jak radzą drogowcy - należy dostosować prędkość jazdy do warunków pogodowych. W nocy na krajowej "ósemce" w miejscowości Przewalanka zderzyły się dwa tiry, gdyż jeden z nich jechał za szybko i wypadł z drogi. Na drogach woj. podlaskiego pracuje dziewięć pługosolarek i osiem pługów. Sporo pracy służby drogowe mają koło Bielska Podlaskiego, gdzie na drogach zalega błoto pośniegowe. Według białostockiego biura prognoz, w północno-wschodniej Polsce, w niedzielę będzie utrzymywał się duży mróz. W nocy może być nawet minus 22 stopni Celsjusza, dlatego kierowcy powinni się spodziewać, że na drogach będzie ciągle ślisko. Mimo zimna - sytuacja na drogach całkiem dobra W północno-wschodniej części Polski temperatury są bardzo niskie, mimo to - jak twierdzą drogowcy - stan głównych dróg regionu jest całkiem dobry. Głównie dzięki temu, że prawie nie było opadów śniegu. Dziś przed południem śnieg padał jedynie w okolicach Olsztyna i Ostródy. Jednak te opady były bardzo niewielkie, na drogach już po kilkudziesięciu minutach nie było po nich ani śladu. Drogowcy jednak ostrzegają - miejscami może być bardzo ślisko. Zwłaszcza we wschodniej części województwa warmińsko-mazurskiego, gdzie temperatury wynoszą obecnie nawet -16 stopni Celsjusza. Na śląskich drogach zalega błoto i jest ślisko Nie najgorzej jeździ się po drogach Śląska. Trzeba jednak uważać, bo na większości z nich zalega błoto pośniegowe i jest ślisko. Do godziny 10 policjanci odnotowali w regionie 22 stłuczki. Niestety, mniej spokojnie było na drogach w nocy - w dwóch wypadkach rannych zostało sześć osób. Posłuchaj relacji reportera radia RMF FM Piotra Glinkowskiego: Synoptycy nie pozostawiają złudzeń kolejne dni upłyną pod znakiem opadów śniegu, a mróz chwyci mocno. Prognoza pogody na 3 i 4 stycznia Europa centralna i częściowo zachodnia znajduje się pod wpływem słabego wyżu znad Alp. Na pozostałym obszarze kontynentu dominują niże z frontami atmosferycznymi. Polska w niedzielę będzie w zasięgu słabego klina wyżowego. Ciśnienie w południe w Warszawie wyniesie 1004 hPa i będzie rosło. W niedzielę w dzień zachmurzenie duże z lokalnymi przejaśnieniami, głównie w centrum i na zachodzie kraju. Miejscami opady śniegu. Temperatura maksymalna od -7 do -3 st. C, na Warmii i Mazurach od -11 do -7 st. C, a w pasie nadmorskim od -3 do -1 st. C. Wysoko w Tatrach -14 st C. Wiatr słaby z kierunków północnych, na zachodzie zmienny. W nocy z niedzieli na poniedziałek zachmurzenie duże z przejaśnieniami. Miejscami, zwłaszcza na południu kraju i nad morzem opady śniegu. Temperatura minimalna od -18 st. C na Mazurach oraz -12 st. C w centrum kraju, do -8 st. C w Wielkopolsce i -6 do -5 st. C nad samym morzem. Wiatr słaby zmienny, na północy kraju słaby do umiarkowanego. W poniedziałek zachmurzenie umiarkowane, lokalnie duże. Miejscami opady śniegu, zwłaszcza na południowym wschodzie i na krańcach północnych kraju. Temperatura maksymalna od -9 do -5 st. C, na Mazurach i Podlasiu od -11 do -9 st. C, a w pasie nadmorskim od -5 do -4 st. C. Wiatr słaby, zmienny, z przewagą kierunków południowych. W północnej Polsce wiatr południowo-zachodni, umiarkowany, nad morzem dość silny, powodujący zawieje i zamiecie śnieżne. W Warszawie w niedzielę pochmurno, okresami wystąpią słabe opady śniegu. Temperatura maksymalna -5 st. C. Wiatr słaby, północny. W nocy z niedzieli na poniedziałek zachmurzenie duże z większymi przejaśnieniami i rozpogodzeniami. Początkowo możliwe słabe opady śniegu, które stopniowo będą zanikać. Temperatura minimalna -12 st. C, podczas rozpogodzeń możliwe spadki temperatury do -15 st. C. Wiatr słaby, zachodni. W poniedziałek w dzień pogodnie. Temperatura maksymalna -7 st. C. Wiatr słaby, południowo-zachodni. Prognoza pogody dla twojego miasta i regionu. Sprawdź! Zobacz, jak wygląda sytuacja na polskich drogach. Kliknij! Śnieg spadł już w twoim mieście? Zrób zdjęcia i przyślij je do nas, a my pokażemy je innym! Czytaj także: Synoptycy ostrzegają: Uwaga na zawieje śnieżne! Wielokilometrowe korki - zakopianka wczoraj stanęła! Z powodu pogody opóźnienia na lotniskach