Jak podają "Fakty Kaliskie" wyrok kończy apelację, jaką Diecezja Kaliska złożyła po wyroku z 2022 roku. Sąd nakazał wtedy kurii wypłatę 300 tys. złotych odszkodowania Bartłomiejowi Pankowiakowi, który pozwał ją za krzywdy, których doznał od księdza Arkadiusza H. Podczas procesu kuria argumentowała, że zadośćuczynienie powinien wypłacić sprawca, a nie instytucja. Ówczesny rzecznik Kurii Michał Włodarski pisał wtedy: "odpowiedzialność za przestępcze czyny oraz zadośćuczynienie za nie ponosi przede wszystkim sam sprawca". Równocześnie stwierdzał, że kuria zaakceptuje wyroki sądu. - Diecezja kaliska przyjmuje do wiadomości wyrok Sądu Apelacyjnego w Łodzi. Po otrzymaniu uzasadnienia wyroku i zapoznaniu się z nim, zostaną podjęte dalsze decyzje w sprawie - powiedział rzecznik prasowy diecezji kaliskiej ks. Przemysław Kaczkowski. - Złożenie apelacji w żaden sposób nie podważało krzywdy wykorzystania seksualnego osób małoletnich przez duchownego. Krzywda ta została jednoznacznie uznana i potępiona przez decyzję sądu kościelnego skazującego sprawcę na karę wydalenia ze stanu duchownego - dodał ks. Kaczkowski. Kuria będzie musiała zapłacić też odsetki Według "Gazety Wyborczej", do zasądzonych 300 tys. instytucja będzie musiała doliczyć ustawowe odsetki naliczane od chwili złożenia pozwu w 2019 r. Jak oszacowała "GW", sięgnęły one 105 tys. złotych. Jakub i Bartłomiej Pankowiakowie zdecydowali się upublicznić swoje przeżycia z dzieciństwa w filmie "Zabawa w chowanego". Ich ojciec był organistą w kościele, przez co ksiądz Arkadiusz H. był przyjacielem domu. Jak dodano, duchowny najpierw miał zainteresować się Jakubem, a kiedy ten wyjechał do szkoły w innym mieście, ksiądz miał molestować Bartłomieja. Z opisu poszkodowanego wynika, że przychodził do domu wieczorem, za zgodą rodziców zamykał się z chłopcem w pokoju, gasił światło i wówczas dochodziło do molestowania. Pankowiakowie domagali się miliona złotych Kuria - według doniesień medialnych - miała wiedzieć o skłonnościach duchownego, ale jedyne, co zrobiono, to przenoszenie go z parafii do parafii. Po emisji filmu ksiądz został zawieszony w pełnieniu posługi kapłańskiej, a jego były przełożony, biskup kaliski Edward Janiak został odsunięty od pełnienia posługi kapłańskiej przez Stolicę Apostolską. Ostatecznie H. został wydalony ze stanu duchownego. Sąd rejonowy skazał go na trzy lata więzienia, ale Sąd Okręgowy uznał, że jego sprawa się przedawniła. Sędzia Marek Bajger podkreślał jednak, że umorzenie nie oznacza uniewinnienia. Obok sprawy karnej bracia Pankowiakowie złożyli też pozew cywilny, w którym domagali się miliona złotych odszkodowania. *** Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!