Na odpowiedź ciągle czekają najbardziej zainteresowani - rodzice chórzystów, z którymi K. miał do czynienia. Od odpowiedzi zależą też dalsze decyzje prokuratury ws. byłego dyrektora i dyrygenta chóru: kto - mając świadomość, że jest nosicielem wirusa HIV - naraża inną osobę na zarażenie, podlega karze do 3 lat więzienia. Przestępstwo to jest ścigane na wniosek pokrzywdzonego. - Jak do tej pory nie mamy ani jednego wniosku o ściganie, jak również nie mamy zawiadomienia o przestępstwie. Nie posiadamy również żadnych informacji, aby Wojciech K. był nosicielem - mówi Mirosław Adamski z Prokuratury Okręgowej w Poznaniu.