Komitet Wolny Kaukaz przeslał dziś do MSZ i MSWiA wnioski o niewpuszczanie do Polski Ramzana Kadyrowa, prezesa klubu Terek Grozny. Według informacji ze źródeł czeczeńskich, Kadyrow jako prezes klubu zamierza wybrać się na mecz Pucharu UEFA z Lechem do Poznania. Ramzan Kadyrow jest szefem służby bezpieczeństwa w okupowanej przez Rosje Czeczenii. Według przedstawicieli komitetu, w piwnicy jego domu działa katownia, w której torturowani są więźniowie. W opinii przedstawicieli Wolnego Kaukazu, Kadyrow jest sprawcą zbrodni takich jak: morderstwa, tortury (m. in. wycinanie skory z pleców, bicie), porwania dla okupu, nieuzasadnione aresztowanie rodzin bojowników czeczeńskich. Działalność Ramzana Kadyrowa, została udokumentowana m.in. w postaci raportu Amnesty International oraz relacji świadków, w tym dziennikarzy polskich, rosyjskich i niemieckich. "Młody Kadyrow urządził w swoim domu w Centaroj prawdziwa katownie dla przeciwników ojca i partyzantów. W piwnicy ma sale tortur, w której wycina ofiarom kawałki skory z pleców" - pisała w "Gazecie Wyborczej" Anna Politkowska. Bezpłatnym samolotem czarterowym wybiera się do Poznania 150 kibiców Tereka Grozny.