Do 3 lat więzienia grozi mieszkańcowi Włoszakowic, który rzucił się z pięściami na policjanta wezwanego do awantury domowej przy ul. (nomen omen) Spokojnej. 35-letni awanturnik, będący pod mocnym wpływem alkoholu (2,3 promila) kilka razy uderzył policjanta w twarz i obrzucił go stekiem wyzwisk. Odpowie za to przed sądem. Także przed sądem, tyle że rodzinnym i dla nieletnich, stanie wkrótce 16-latek, który zaatakował dwóch policjantów. - Także do tego incydentu doszło podczas policyjnej interwencji - mówi aspirant sztabowy Piotr Rosiński z KMP w Lesznie. - W niedzielę w nocy policjanci patrolujący ulicę Gronowską w Lesznie zauważyli dwóch szarpiących się ze sobą mężczyzn. Kiedy zbliżyli się, by ich uspokoić, zostali zaatakowani przez, jak się okazało potem, 16-letniego chłopaka. Szesnastolatek był bardzo wysportowany i szybki. Nim został obezwładniony, zdołał jednego policjanta uderzyć pięścią, a drugiego kopnąć w twarz. Nieletni był pijany, stwierdzono u niego 1,37 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. - Za zgodą sądu został zatrzymany i osadzony w policyjnej izbie zatrzymań - mówi Rosiński. - Akta tej sprawy trafią do sądu rodzinnego. aj