W sumie na szpitale onkologiczne w całej Polsce Narodowy Fundusz Zdrowia dostał z ministerstwa 516 milionów złotych, z czego wielkopolskie szpitale onkologiczne otrzymały tylko 16 milionów. W przyszłym roku będzie jeszcze mniej pieniędzy do podziału. - Powoli będziemy musieli ograniczać przyjmowanie pacjentów. Zaczyna brakować pieniędzy. Mamy doskonałą, wykształconą kadrę zarówno jeśli chodzi o chirurgów, chemioterapeutów, czy onkologów klinicznych. Mamy doskonały sprzęt, umiemy leczyć. Natomiast żeby dobrze leczyć, potrzebne są pieniądze - mówi Jerzy Załuska, dyrektor szpitala. - W przyszłorocznych kontraktach nie będzie rewolucji, dlatego że staramy się tak skonfigurować plany rzeczowo-finansowe, czyli te propozycje na przyszły rok, żeby one były bliskie przynajmniej temu, co jest w tej chwili w tegorocznych kontraktach. O nadwykonaniach nie mówimy - dodaje Barbara Murawska z NFZ. Rocznie w placówce leczy się 10 tysięcy ludzi z całej Polski.