Do zatrzymania trzech mieszkańców Wielkopolski, obsługujących laboratorium, doszło kilka dni temu w małej miejscowości Marunowo pod Czarnkowem - poinformował w piątek rzecznik Komendanta Głównego Policji Mariusz Sokołowski. Dodał, że akcję przeprowadzono kilka dni temu. Jak powiedział rzecznik wielkopolskiej policji Andrzej Borowiak laboratorium pracowało prawdopodobnie przez wiele miesięcy. Przez ten czas mogło ono wyprodukować kilkaset litrów BMK, z którego można było wytworzyć kilkaset kilogramów amfetaminy najwyższej jakości. - Na terenie wynajętej posesji znajdował się dom, w którym urządzone zostało laboratorium. Kiedy wkroczyli do niego policjanci, trzy linie technologiczne pracowały pełną parą. Policyjni specjaliści stwierdzili, że są to profesjonalnie przygotowane urządzenia ciśnieniowe, dotąd niespotykane w Polsce. Oceniono, że laboratorium mogło wyprodukować na dobę 25 litrów wysokiej jakości prekursora - powiedział Borowiak. Podczas przeszukania laboratorium, poza liniami technologicznymi, funkcjonariusze zabezpieczyli też 40 l gotowego BMK oraz kilkaset litrów różnorakich chemikaliów służących do jego produkcji. Benzylometyloketon (BMK) to substancja stosowana w przemyśle jako wysokowydajny rozpuszczalnik. W Polsce produkcja i handel tym specyfikiem są koncesjonowane i ściśle kontrolowane. Grupy przestępcze zajmujące się produkcją amfetaminy zazwyczaj przemycają tę substancję z zagranicy. Jej wartość na nielegalnym rynku wynosi 500 euro za litr. Zatrzymani mężczyźni to mieszkańcy Wielkopolski w wieku od 26 do 35 lat. Wszyscy byli wielokrotnie notowani za wiele przestępstw kryminalnych - m.in. odpowiadali za rozboje, kradzieże samochodów i włamania. Obecnie postawiono im zarzuty udziału w zorganizowanej grupie przestępczej i nielegalnej produkcji prekursorów. Za te przestępstwa grozi kara do pięciu lat więzienia. Sprawą zajmują się policjanci z CBŚ z Wydziału Antynarkotykowego, zebrane przez policję materiały bada Prokuratura Apelacyjna w Poznaniu.