Policjanci CBŚ i funkcjonariusze policji z Gdańska ujęli sprawców na gorącym uczynku. Czterech mężczyzn zatrzymano na terenie wynajętego magazynu w okolicach Gdańska w czasie przeładunku przejętego transportu stali. Tego samego dnia zatrzymano piątą osobę. Do zatrzymania doszło na początku marca, ale policja powiadomiła o nich dopiero w środę. - Zabezpieczono towar o wartości ponad 1 mln zł, skradzione tablice rejestracyjne oraz sfałszowane dowody rejestracyjne i dowody osobiste - powiedziała Hanna Wachowiak z biura prasowego wielkopolskiej policji. Mężczyźni podszywali się pod jedną z polskich firm z okolic Szczecina. - Posługiwali się sfałszowanymi dokumentami, m.in. licencją na transport międzynarodowy. Na giełdzie transportowej licytowali zlecenia na transport różnorodnych towarów. Auta po załadunku nigdy nie trafiały do odbiorców - dodała Wachowiak. Według policji podejrzani mogli w podobny sposób przejąć wiele innych transportów w całej Europie; wartość skradzionych towarów mogła wynieść wiele milionów złotych. Zatrzymani są w wieku od 29 do 59 lat. Policja nie chce ujawniać ich tożsamości i miejsca zamieszkania. Wszyscy zostali tymczasowo aresztowani przez poznański sąd. Grozi im nawet 10 lat więzienia.