Jak poinformował w poniedziałek Romuald Piecuch z biura prasowego wielkopolskiej policji, funkcjonariusze zabezpieczyli chemikalia służące do produkcji narkotyków. Zatrzymany został również dostawca komponentów, odbiorca gotowego produktu, pośrednik oraz właściciele posesji, na której doszło do przestępczego procederu. Wszystkim grozi do 15 lat więzienia. Pełna linia produkcyjna narkotyku była zorganizowana w garażu na terenie posesji w niewielkiej miejscowości koło Środy Wielkopolskiej. - Policjanci CBŚ przy wsparciu poznańskich antyterrorystów szturmem weszli do wszystkich budynków na terenie posesji, gdzie pracowała linia produkcyjna amfetaminy. W pogotowiu byli również strażacy, chemiczne środki stosowane przy produkcji narkotyków w każdej chwili groziły bowiem wybuchem. Okazało się, że na linii produkcyjnej trwa kolejny etap syntezy amfetaminy. Synteza przeprowadzana była metodą umożliwiającą wyprodukowanie w jednym cyklu 6 kilogramów tego narkotyku - powiedział Piecuch. Jak dodał, akcja zatrzymania pozostałych osób, organizatorów nielegalnej wytwórni narkotyku prowadzona była równolegle w Zielonej Górze i Lublinie. Tam został zatrzymany 50-letni dostawca komponentów i 52-letni odbiorca gotowego produktu. W ręce policjantów wpadł też 30-letni pośrednik, który koordynował całość przestępczego procederu. Pierwsze informacje o organizowanej pod Środą Wielkopolską wytwórni narkotyków policjanci zdobyli w połowie ub. roku. Z więzienia wyszedł wówczas 29-letni mieszkaniec jednej z podpoznańskich miejscowości, który rozpoczął przygotowania do stworzenia linii produkcyjnej amfetaminy. Kolejne działania funkcjonariuszy doprowadziły do ustalenia organizatorów i lokalizacji nielegalnej wytwórni. Gotowy narkotyk miał trafić z Wielkopolski na rynek Europy Zachodniej. Z ustaleń CBŚ wynika, że wytwórnia dopiero rozpoczęła produkcję. Na miejscu zabezpieczono wszystkie elementy linii produkcyjnych oraz kilkadziesiąt litrów substancji chemicznych do produkcji amfetaminy. Ilość tych środków pozwalała na wyprodukowanie kilkunastu kilogramów narkotyku o czarnorynkowej wartości ponad miliona złotych. Prokurator z Prokuratury Okręgowej w Poznaniu zarzuty przedstawił pięciu osobom. Oprócz czterech bezpośrednio zaangażowanych w organizację nielegalnej linii produkcyjnej, zarzuty usłyszał także właściciel posesji. Zarzuty dotyczyły wytwarzania znacznej ilości środków odurzających oraz posiadania przyrządów służących do ich nielegalnej produkcji. Za przestępstwa te grozi kara pozbawienia wolności od 3 do 15 lat.