W poniedziałek w Obornikach i Jastrowiu pod Piłą zatrzymano Leszka K., Bogdana S. i Bogusława P. - Policjanci w trakcie przeszukania ich mieszkań znaleźli kilkanaście elementów broni. Zostały one zabezpieczone i przekazane do badań przez biegłych balistyków, którzy zbadają, z jakiej broni pochodzą i czy broń ta nie była wykorzystywana do popełnienia przestępstw - powiedział Piecuch. Na początku września ubiegłego roku w przygotowaną zasadzkę wpadli dwaj przestępcy. Policjanci bezpośrednio po transakcji sprzedaży broni, pod Poznaniem zatrzymali Sebastiana S. 35-letni poznaniak w swoim samochodzie przewoził kilka sztuk broni typu mauser i browning oraz amunicję. Jeszcze tego samego dnia w ręce funkcjonariuszy CBŚ wpadł sprzedawca broni. 64-letni Grzegorz S. został zatrzymany we własnym mieszkaniu. Policjanci znaleźli tam kilka sztuk broni i amunicję. W połowie grudnia tego roku śledczy zatrzymali dwie osoby: 43-letniego Stanisława S. i 48-letniego Ryszarda C. Lat 48. W ich mieszkaniach zabezpieczyli amunicję. Łącznie w sprawie CBŚ zatrzymało dotąd siedem osób. Zabezpieczono pistolety typu walther, broń długą typu masuer, browning, sztucer oraz kilkadziesiąt sztuk amunicji. Za nielegalne posiadanie broni i handel nią grozi nawet 10 lat więzienia.