Jak poinformował w środę rzecznik prasowy wielkopolskiej policji Andrzej Borowiak, mężczyźni zajmujący się fikcyjnym eksportem piwa przedkładali dokumenty eksportowe w urzędach celnych i na ich podstawie żądali zwrotu podatku akcyzowego. - Funkcjonariusze CBŚ zajmujący się tą sprawą pierwsze informacje o działalności grupy otrzymali w 2010 roku. Wynikało z nich, że od lata 2008 roku do 2009 roku grupa złożyła wnioski na zwrot akcyzy za rzekomo wyeksportowane za granicę 100 ciężarówek piwa - powiedział. Piwo, które było przedmiotem fikcyjnego eksportu do naszych południowych sąsiadów, w rzeczywistości było przemycane do Anglii. - W tym przedsięwzięciu podejrzani także stosowali fortel z wykorzystaniem dokumentów wywozowych. Na jeden z takich dokumentów wystawianych tylko na jeden transport wypuszczali na Wyspy Brytyjskie od sześciu do nawet 20 tirów - wyjaśnił rzecznik. Łącznie do tej pory policjanci zatrzymali w tej sprawie 19 podejrzanych. Wśród nich, poza szeregowymi członkami gangu, znaleźli się inwestorzy i organizatorzy procederu. Zatrzymanym postawiono zarzuty udziału w zorganizowanej grupie przestępczej, fałszowanie i posługiwanie się fałszywymi dokumentami oraz wyłudzanie akcyzy.