Mieszkanka Pawłowic podkreśla, że przy ogródku wiedeńskim mieści się toaleta, ale z niewiadomych względów klienci wolą korzystać z łona natury. Swoje potrzeby załatwiają pod krzakami, ale od strony osiedla. - Psuje to wizytówkę Pawłowic, na dodatek dzieci wszystko widzą - irytuje to internautkę. Informacja ta zostanie przekazana rzecznikowi prasowemu leszczyńskiej policji. Może częstsze patrole policji zmobilizują gości ogródka i obsługę do zwrócenia uwagi na problem. maks