Od progu na gości czekał czerwony dywan i ustawieni w szpalerze ułani. Z kolei przed wejściem na salę każda pani otrzymała różę, a mażoretki odprowadzały pary bezpośrednio do pięknie udekorowanych, okrągłych stołów. Wśród gości był m.in. prezydent Leszna Tomasz Malepszy oraz starosta leszczyński Krzysztof Benedykt Piwoński. Obaj panowie zresztą sprawowali patronat honorowy nad balem. Na imprezie nie mogło zabraknąć akcentów patriotycznych i narodowościowych. Na parkiecie zaprezentowała się grupa baletowa Reprezentacyjnego Zespołu Artystycznego Wojska Polskiego z Warszawy. Goście zobaczyli w ich wykonaniu mazura i poloneza. Potem mieli okazję śpiewać pieśni patriotyczne m.in. "Marsz pierwszej brygady" i "Pieśń o wodzu miłym" - pomocą służyły im otrzymane wcześniej karteczki ze słowami. W menu balu znalazły się m.in. wykwintna rolada z indyka z kaparami i sosem żurawinowym, łosoś wędzony z cytryną na liściach cykorii, płatki schabu zapiekane z ziołami oraz udziec wieprzowy pieczony w całości - serwowany przez kucharza na gorąco z płomieniami. Goście za bilet musieli zapłacić 250 zł od pary. Organizatorem imprezy było Stowarzyszenie Rodzina Wojskowa, które postanowiło w ten sposób uczcić rocznicę odzyskania przez Polskę niepodległości. - Najwyższy czas, aby obchody te przestały być smutne i pompatyczne. Przy całym szacunku dla poświęcenia naszych bohaterów powinniśmy nauczyć cieszyć się z niepodległości. Stąd pomysł balu. Mam nadzieję, że impreza się przyjmie i będziemy ją kontynuować - mówi Barbara Mroczkowska, szefowa Stowarzyszenia Rodzina Wojskowa. mach