Jak poinformował we wtorek zastępca szefa Wojskowej Prokuratury Okręgowej Wydziału ds. Przestępczości Zorganizowanej płk Mikołaj Przybył, śledztwo dotyczyło przyjmowania korzyści majątkowych w łącznej kwocie 22 tys. zł od przedsiębiorców w zamian za "ustawianie" postępowań przetargowych, naruszania zasad uczciwej konkurencji i równego traktowania wykonawców. Sprawa dotyczyła też niedopełnienia obowiązków służbowych poprzez zawieranie umów z firmami, które wcześniej nie wykonywały obowiązków kontraktowych i niewłaściwie realizowały umowy na rzecz wojska. - Osoba ta była m.in. odpowiedzialna za kontrakty na zbiorowe żywienie w jednostkach wojskowych. Firma, która chciała wygrać przetarg, dała łapówkę i wygrywała. Działo się tak, mimo iż w jednym z przypadków firma zalegała wojsku z płatnościami na ponad 900 tys. zł, co powinno ją dyskwalifikować na samym wstępie - poinformował Przybył. Sąd uwzględnił wniosek prokuratury o skazanie oskarżonego bez przeprowadzania rozprawy. Zdecydował ponadto o przepadku osiągniętej korzyści majątkowej i o karze grzywny. Wyrok jest prawomocny. Skazany nie pełni już służby wojskowej.