Sąd ze względu na dobro poszkodowanych utajnił rozprawę. Obrońcy oskarżonego złożyli wniosek o dobrowolne poddanie się karze. Sąd chce, aby prokuratura ustosunkowała się do tego wniosku i odroczył proces do 15 maja. Oprócz molestowania 14-latki, b. harcmistrzowi zarzucono molestowanie trzech innych dziewcząt w okresie od lipca 2005 roku do maja 2007 roku oraz posiadanie treści pornograficznych z udziałem nieletnich. W jego mieszkaniu śledczy znaleźli na płytach i twardym dysku komputera zdjęcia częściowo obnażonych nieletnich dziewcząt, w tym harcerek. Śledztwo przeciwko Janowi J. zostało wszczęte pod koniec maja ub. roku. Wówczas policja otrzymała informację o wydarzeniach podczas biwaku harcerzy ZHP z Grodziska Wielkopolskiego, odbywającego się Pszczewie (powiat Międzyrzecz). Jedna z jego uczestniczek poskarżyła się rodzicom, że opiekun dotykał ją w miejsca intymne i całował. Rodzice po relacji córki powiadomili policję; krótko potem Jan J., będący jednym z opiekunów i organizatorem biwaku, został zatrzymany. Po przedstawieniu pierwszych zarzutów kilka tygodni spędził w areszcie. Za zarzucane mężczyźnie czyny grozi kara do 12 lat pozbawienia wolności. Przed sądem były harcmistrz odpowiada z wolnej stopy.