Do masakry na przejeździe kolejowym w miejscowości Wyszki doszło w środę rano. Chwilę po godzinie 6 służby ratunkowe otrzymały wezwanie ws. zderzenia pojazdów na szlaku kolejowym Poznań - Kluczbork. - Kierujący Peugeotem 206, jadąc od strony Wyszek w kierunku Magnuszewic, nie zatrzymał się na niestrzeżonym przejeździe kolejowym i wjechał pod nadjeżdżający pociąg, po czym doszło do zderzenia obu pojazdów - przekazała asp. sztab. Agnieszka Zaworska, oficer prasowa Komendy Powiatowej Policji w Jarocinie. Tragiczny wypadek w Wyszkach Na miejsce dotarła straż pożarna, w tym dwa zastępy JRG Jarocin, OSP Kotlin, OSP Magnuszewice oraz OSP Witaszyce. Wezwano również policję oraz Zespół Ratownictwa Medycznego. Aby wydostać poszkodowanego niezbędny był specjalistyczny sprzęt, ponieważ auto zostało doszczętnie zniszczone. W środku była jedna osoba, która nie przeżyła wypadku. Pociągiem podróżowało około 40 osób. Nikomu nic się nie stało. Dla pasażerów ma zostać uruchomiona komunikacja zastępcza. Tymczasowo ruch pociągów w tej okolicy wstrzymano, a na szlaku kolejowym Poznań - Kluczbork występują utrudnienia. *** Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!