"Obecnie przesłuchiwani są świadkowie tego zdarzenia, natomiast czynności z udziałem zatrzymanego prowadzone będą najprawdopodobniej w poniedziałek od rana. Nadal zbieramy materiał dowodowy, więc co do kwalifikacji czynu i zarzutu nie chciałbym się jeszcze w tej chwili wypowiadać" - powiedział PAP w niedzielę rzecznik Prokuratury Okręgowej w Poznaniu prok. Michał Smętkowski. Jak dodał, w poniedziałek o godz. 9 ma się także rozpocząć sekcja zwłok ofiary. Do ataku doszło w sobotę ok. godz. 18 na przystanku MPK przy Alejach Solidarności w Poznaniu. Zaatakowany mężczyzna został ugodzony nożem; zmarł w wyniku odniesionych obrażeń. Miał ok. 40 lat. 29-letni napastnik został zatrzymany kilka minut po godz. 21 w jednym z mieszkań na poznańskich Winogradach. Podinsp. Iwona Liszczyńska z wielkopolskiej policji powiedziała PAP w niedzielę, że "sprawca w chwili zatrzymania przez policję był nietrzeźwy". Jak dodała, "z dotychczasowych ustaleń śledczych wynika, że ofiara i napastnik znali się; krótko przed zdarzeniem razem spożywali alkohol i wtedy właśnie doszło między nimi do kłótni" - podkreśliła.