Jak poinformował rzecznik prasowy policji w Wolsztynie Wojciech Adamczyk, mężczyzna został zatrzymany w związku z podejrzeniem dokonania tzw. "innej czynności seksualnej" na małoletnim. Przyznał się do zarzucanego mu czynu. - Po przesłuchaniu sprawcy i innych osób ustalono, że do przestępstwa doszło w domu sprawcy, którego część wynajmowali rodzice chłopca - poinformował Adamczyk. Na wniosek prokuratury mężczyzna został tymczasowo aresztowany. Według policji, ze zgromadzonego materiału wynika, że podobnych zachowań mężczyzny wobec pięciolatka mogło być więcej. Jak podał rzecznik, 37-latek był w przeszłości karany za to samo przestępstwo. Grozi mu do 12 lat więzienia.