Mężczyzna jest podejrzany o obcowanie płciowe z jedną z wychowanek i o molestowanie dwóch innych - poinformował w piątek Hieronim Mazurek z prokuratury Poznań-Wilda - Mężczyzna został zatrzymany na podstawie informacji uzyskanych od jednej z poszkodowanych, która w rozmowie z psycholog jednego z domów dziecka przyznała, że w 2000 roku padła ofiarą swojego wychowawcy. Psycholog poinformowała o sprawie prokuraturę - powiedział Mazurek. Według dotychczasowych ustaleń prokuratury, dziewczyna, w czasie, gdy miało dochodzić do opisywanych przez nią przestępstw sprawiała poważne problemy wychowawcze, często też podejmowała próby ucieczki z ośrodka. - W trakcie rozmów z poszkodowaną wskazała ona dwie koleżanki, które potwierdziły, że były molestowane przez wychowawcę. 50-letni mężczyzna został zatrzymany pod zarzutem obcowania płciowego z jedną z wychowanek i popełnienia innych czynności seksualnych względem dwóch wychowanek - dodał Mazurek. Sąd Rejonowy w Poznaniu aresztował podejrzanego. Prokuratura nie chce podawać bliższych okoliczności sprawy. Mężczyźnie grozi kara łączna do 15 lat więzienia.