- To inicjatywa pionierska w skali kraju. Jest przełomem w dotychczasowych poszukiwaniach genealogicznych - powiedział inicjator wydania płyty, prezes ostrowskiego Towarzystwa Genealogicznego (OTG), Maciej Kowalczyk. Na płycie jest 3500 ksiąg urodzeń, małżeństw i zgonów z parafii rzymsko-katolickiej w Ostrowie Wlkp., przechowywanych w Archiwum Państwowym w Poznaniu. Jak wyjaśnił Kowalczyk, rok 1808 oznacza wprowadzenie świeckiej rejestracji stanu cywilnego prowadzonej jednak przez księży, a rok 1874 oznacza wprowadzenie w Prusach całkowicie świeckich urzędów stanu cywilnego. - Na płycie znajduje się cały zasób ksiąg ostrowskiej parafii rzymsko-katolickiej - podkreślił Kowalczyk. Według niego, zeskanowanie akt metrykalnych i umieszczenie ich na jednej płycie to rewolucyjna poprawa poszukiwań genealogicznych. - Genealodzy poszukujący przodków z terenu parafii w Ostrowie Wlkp., obejmującej również szereg podostrowskich miejscowości, nie muszą już jeździć do Poznania, by zamówić tam interesujące ich akta - podkreślił. Dzięki płycie osoby poszukujące swoich przodków mogą teraz prowadzić badania w domu, przy swoim komputerze. - Płyta OTG jako pierwsza w Polsce otwiera nowe kierunki rozwoju poszukiwań genealogicznych. W kolejnych latach projekt będzie kontynuowany i docelowo obejmie wszystkie parafie z terenu powiatu ostrowskiego - zapowiada Kowalczyk. Jest on także autorem wydanej niedawno książki "Czerwony baron - preludium legendy" opowiadającej o Manfredzie Albrechcie von Richthofenie (1892-1918), asie niemieckiego lotnictwa z czasów I wojny światowej. Kowalczyk, który jest doktorantem Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu odnalazł przypadkowo w aktach ostrowskiego USC oryginalny akt zgonu słynnego barona i postanowił przyjrzeć się w swojej książce przede wszystkim nieznanym wątkom jego biografii.