Wcześniej w kwaterach żołnierzy polskich, radzieckich i niemieckich na cmetarzu na Miłostowie złożone zostały kwiaty. W południe w Poznaniu zawyły syreny alarmowe. - Z dzisiejszej perspektywy możemy różnie interpretować wydarzenie z 23 lutego. Ze wspomnień poznaniaków wynika jednak jasno, że w lutym 1945 roku nikt nie miał wątpliwości, że wojna zmierza ku końcowi. Usunięcie hitlerowskiego okupanta było dla poznańskiej ludności aktem wyzwolenia. Nikt nie przypuszczał wtedy, że czasy, które nadejdą położą się cieniem na radości z wywalczonej wolności - powiedział w trakcie uroczystości na Cytadeli wiceprezydent Poznania Dariusz Jaworski. Cytadela, ostatni punkt niemieckiego oporu, poddała się rankiem 23 lutego 1945 r. Walka o miasto trwała od końca stycznia. W zdobywaniu głównego punktu oporu Niemców wzięła udział także cywilna ludność polska. Zniszczenia Poznania po II wojnie światowej dochodziły do 55 proc. Według obliczeń historyków, w bitwie o Poznań poległo ponad 10 tysięcy żołnierzy radzieckich, prawie 6 tysięcy w szturmie na Cytadelę. Zginęło około 700 Polaków w tym ok. 100 w trakcie zdobywania Cytadeli. Niemcy stracili w trakcie walk ok. 6 tys. żołnierzy.