Matka usłyszała zarzut narażenia na utratę zdrowia i życia dwójki swoich dzieci. Do wypadku doszło w poniedziałek w Pile. Kobieta była nietrzeźwa i nie dopilnowała dzieci, które stawały na parapecie otwartego okna na ósmym piętrze jednego z bloków; młodsza, 4-letnia, córka wypadła przez okno i zginęła na miejscu. - Starszy 6-letni syn jest pod opieka babci, podejrzana musi się stawiać dwa razy w tygodni na policji, nie może opuszczać kraju i ma powstrzymywać się od nadużywania alkoholu - powiedział prokurator Wierzejewska - Raczyńska Kobiecie grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.