Jak poinformowała w czwartek rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Poznaniu Magdalena Mazur-Prus, taką przyczynę śmierci ustalono wstępnie na podstawie przeprowadzonej sekcji zwłok. 14-letnia Agnieszka L., mieszkająca w Dąbczu w okolicach Leszna, zaginęła w poniedziałek. Następnego dnia, w rowie przy łące znaleziono jej zwłoki. - Funkcjonariusze policji ustalili, że ostatnią osobą, która w poniedziałek widziała się z Agnieszką był 16-letni Kamil, jej kolega, którego zatrzymano. Wykonywane na miejscu zdarzenia czynności oraz czynności przeprowadzone z udziałem nieletniego wskazują, że dopuścił się on zabójstwa - poinformowała rzecznik. Śledczy nie informują, jakie mogły być bliższe okoliczności, w których doszło zabójstwa. Sąd Rejonowy w Lesznie Wydział Rodzinny i Nieletnich zadecydował o umieszczeniu Kamila w schronisku dla nieletnich. Nastolatek spędzi tam 3 miesiące. Nie ma jeszcze decyzji, czy chłopak będzie odpowiadał jak dorosły.