- Jarociński konkurs jest bez wątpienia najważniejszym przeglądem młodych kapel w Polsce. Wykreował niezliczoną ilość ważnych dla polskiej muzyki formacji - uważa Tomasz Waśko z poznańskiej agencji Go Ahead, która organizuje tegoroczne rockowisko. Do 15 kwietnia jury wskaże 12 zespołów, które wystąpią na tzw. Małej Scenie festiwalu. Zakwalifikowane formacje zagrają także podczas majowych koncertów juwenaliowych; będzie to dla nich rozgrzewka przed występem w Jarocinie - powiedział w poniedziałek Waśko. Wyjaśnił, że do 12 wybrańców jury dołączą dodatkowo cztery zespoły wyłonione do 15 maja przez internautów. Wybrani w ten sposób artyści wystąpią podczas dwóch pierwszych dni festiwalu. Zwycięzca zagra na głównej scenie, na zakończenie imprezy. Nagrodą publiczności będzie "Złoty Kameleon". Do ubiegłorocznej edycji jarocińskiego festiwalu zgłosiło się ponad 400 zespołów, prezentujących "imponującą różnorodność stylistyczną". Zespoły konkursowe prezentują zwykle wszystkie gatunki zaliczane do muzyki rozrywkowej. Nie brakuje projektów niecodziennych i eksperymentalnych. - To świetnie, że Jarocin przyciąga wykonawców reprezentujących każdy, dowolny rodzaj muzyki: od awangardowych projektów po szeroko rozumianą muzykę popularną, nie tworzy sztucznych podziałów i nie jest wydarzeniem skierowanym do wąskiej, określonej grupy odbiorców - uważają organizatorzy. Wznowiona sześć lat temu impreza nawiązuje do legendy dawnego Festiwalu Muzyków Rockowych. Tegoroczna, jubileuszowa edycja, będzie miała szczególną oprawę. Organizatorzy zapowiadają wiele wystaw oraz wydanie rocznicowych albumów i książek. Już w najbliższy piątek do kin trafi film "Beats of Freedom", opowiadający o narodzinach rocka i jarocińskim festiwalu. Pierwszym zespołem, który potwierdził swój występ w Jarocinie jest amerykańska formacja Gossip.