Samochód, którym jechał nastolatek został zatrzymany do rutynowej kontroli. Wtedy policjanci poczuli od chłopaka woń alkoholu. Okazało się, że ma dopiero 15 lat, co oznacza, że nie tylko był pijany, ale też, jako nieletni, nie miał prawa usiąść za kierownicą. Badanie wykazało, że chłopak ma prawie dwa promile alkoholu w organizmie. Jechał z nim 25-letni kolega, który podobnie jak on był pod wpływem alkoholu. 15-latek tłumaczył policjantom, że chciał odwiedzić siostrę w Dobiegniewie, dlatego wraz z kolegą "wypili sobie", a potem jego towarzysz pozwolił mu poprowadzić samochód. Pijany weekend na drogach Tylko w ten weekend w powiecie pileckim w Wielkopolsce zatrzymano 15 nietrzeźwych kierowców. Rekordzista miał w wydychanym powietrzu niemal 3 promile. Funkcjonariusze zatrzymali również nietrzeźwego kierowcę autobusu szkolnego.