Do niebezpiecznego zdarzenia doszło w sobotę około godz. 17 na swarzędzkim osiedlu Czwartaków. 14-latek został zaatakowany przez trzech nieznanych, młodych ludzi. Agresorzy mieli zareagować impulsywnie, gdy chłopak mijał ich na chodniku. Nastolatek miał nie zareagować na zaczepkę i wtedy nastąpił atak. Z relacji siostry poszkodowanego, która zgłosiła przypadek lokalnemu portalowi epoznan.pl, napastnicy rzucili się na jej brata. "Pobili go tak mocno, że leży w szpitalu i czeka go operacja" - czytamy. Swarzędz. Atak na 14-latka. Rodzina apeluje do mieszkańców Rodzina 14-latka zaapelowała do mieszkańców okolicy o pomoc w poszukiwaniu sprawców. Jak przekazała, sprawcy byli w wieku około 16-17 lat - jeden z nich nosił na sobie szary dres, a pozostali byli ubrani na czarno. Głos w sprawie zabrała także poznańska policja. Szierż sztab. Łukasz Paterski powiedział w rozmowie z serwisem, że jego jednostka przyjęła zgłoszenie o pobiciu. Funkcjonariusz potwierdził, że nastolatek z opuchnięciami został przewieziony do szpitala w stolicy Wielkopolski, a jego życiu nic nie zagraża. - Trwają czynności mające na celu ustalenie sprawców tego czynu. W zależności od obrażeń osoby poszkodowanej oraz przyjęcia zawiadomienia w tej sprawie zależeć będzie kwalifikacja tego czynu - powiedział Paterski. *** Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!