"Wydarzenia": Nazywają się stałymi, ale wielu jest "widmami". Sejmowe podkomisje pod lupą
Posłanki opozycji żądają odwołania przewodniczącego podkomisji ds. osób niepełnosprawnych. Leszek Dobrzyński z PiS w ciągu trzech lat kierowania nią zwołał tylko trzy posiedzenia, ale wynagrodzenie pobierał. Takich podkomisji, jak się okazuje, "widmo" działa znacznie więcej. Pytanie dlaczego nazywają się stałymi skoro niestale obradują.<br><br>Materiał dla "Wydarzeń" przygotowała Mira Skórka.