Siemoniak w „Graffiti”: Wybory. Strachy na lachy
- Jeśli po Warszawie krąży plotka o wyborach 10 października, to znaczy, że problemy w Zjednoczonej Prawicy są większe niż się wydaje. Przecież plotka to tradycyjna broń do dyscyplinowania posłów, zwłaszcza tych z tylnych rzędów. Przed sejmem ważne głosowania - nad RPO i odwołaniem Terleckiego; PiS puszcza sygnały, że mogą być wybory i Jarosław Gowin i Zbigniew Ziobro mogą czuć się zagrożeni, gdyż nie będą gotowi na nowe wybory - powiedział Tomasz Siemoniak w programie „Graffiti”.