Burza po słowach prezydenta Warszawy. Trzaskowski się tłumaczy: Błędy się zdarzają
W programie "Gość Wydarzeń" Marcin Fijołek odniósł się do użycia przez prezydenta Warszawy sformułowania "dupiarz" podczas rozmowy z Onetem.<br><br>- Głupia wypowiedź o czasach licealnych sprzed 30 lat - powiedział.<br><br>Marcin Fijołek zapytał, czy Rafał Trzaskowski nie żałuje użycia takiego słowa.<br><br>- Takie słowo nie powinno paść, nawet cytując, to co miało miejsce 30 lat temu. Nie przystoi, przeprosiny były na miejscu, dlatego je złożyłem - powiedział Rafał Trzaskowski.<br><br>Zapytany o to, czy ta sytuacja nie odbije się to na jego karierze politycznej przekazał, że "błędy się zdarzają".<br><br>- Ja jestem osobą nietuzinkową i czasem język kompletnie nie przystoi. Taka jest też cena pójścia do programu, w którym chce się pokazać trochę inną twarz - przekazał w rozmowie z Marcinem Fijołkiem.