Piekarska: Aby zmienić ustawę trzeba (...) mieć osobę, która weźmie długopisik i ją podpisze
WIDEO | Wtorek, 24 września 2019 (19:14)
"W programie Koalicji Obywatelskiej jest wszystko dla ludzi, którzy mają serce po lewej stronie" - mówi gość Popołudniowej rozmowy w RMF FM Katarzyna Piekarska kandydatka Koalicji Obywatelskiej do Sejmu. "Związki partnerskie? Są. Ustawa antyaborcyjna – moim zdaniem – powinna zostać złagodzona. (…) Ale żeby zmienić jakąkolwiek ustawę trzeba m.in. mieć większość w Sejmie i osobę, która weźmie długopisik i ją podpisze" - podkreśla.
Robert Biedroń na prezydenta? Pewnie byłby dobrym prezydentem. (...) Żeby zrobić mądre zmiany (...) musi na końcu być facet albo babka, która to podpisze, która będzie pełniła funkcję prezydenta - podkreśla gość Marcina Zaborskiego.
Katarzyna Piekarska pytana o Małgorzatę Kidawę - Błońską w kontekście prezydentury, odpowiada: też byłaby świetna. Widzę, jak ludzie na nią reagują. Ale dziś jest kandydatem na premiera - tłumaczy.
W internetowej części Popołudniowej rozmowy w RMF FM Marcin Zaborski pytał swojego gościa o to, czy naprawdę utożsamia się bardziej z ideami Grzegorza Schetyny niż z tymi prezentowanymi przez liderów Sojuszu Lewicy Demokratycznej. Katarzyna Piekarska wielokrotnie podkreślała, że w Koalicji Obywatelskiej przynależy do grupy Inicjatywy Polska Barbary Nowackiej. "To jest szeroka koalicja" - stwierdziła. Jak przyznała kandydatka KO do Sejmu, "SLD nie zaproponował jej po 20 latach żadnego miejsca na liścia, podobnie jak pani prof. Waniek czy Monice Jaruzelskiej". "Nie mogłabym startować z list SLD. Po prostu na nich bym się nie znalazła" - dodała.
Pytana o lewicowy postulat ozusowania wszystkich umów pracowniczych, Piekarska stwierdziła, że od większości z nich powinny być odprowadzane składki. "W ogóle powinno się rezygnować z umów śmieciowych" - oceniła. "Ja na pewno będę o to walczyć" – zadeklarował gość RMF FM.
Robert Biedroń na prezydenta? Pewnie byłby dobrym prezydentem. (...) Żeby zrobić mądre zmiany (...) musi na końcu być facet albo babka, która to podpisze, która będzie pełniła funkcję prezydenta - podkreśla gość Marcina Zaborskiego.
Katarzyna Piekarska pytana o Małgorzatę Kidawę - Błońską w kontekście prezydentury, odpowiada: też byłaby świetna. Widzę, jak ludzie na nią reagują. Ale dziś jest kandydatem na premiera - tłumaczy.
W internetowej części Popołudniowej rozmowy w RMF FM Marcin Zaborski pytał swojego gościa o to, czy naprawdę utożsamia się bardziej z ideami Grzegorza Schetyny niż z tymi prezentowanymi przez liderów Sojuszu Lewicy Demokratycznej. Katarzyna Piekarska wielokrotnie podkreślała, że w Koalicji Obywatelskiej przynależy do grupy Inicjatywy Polska Barbary Nowackiej. "To jest szeroka koalicja" - stwierdziła. Jak przyznała kandydatka KO do Sejmu, "SLD nie zaproponował jej po 20 latach żadnego miejsca na liścia, podobnie jak pani prof. Waniek czy Monice Jaruzelskiej". "Nie mogłabym startować z list SLD. Po prostu na nich bym się nie znalazła" - dodała.
Pytana o lewicowy postulat ozusowania wszystkich umów pracowniczych, Piekarska stwierdziła, że od większości z nich powinny być odprowadzane składki. "W ogóle powinno się rezygnować z umów śmieciowych" - oceniła. "Ja na pewno będę o to walczyć" – zadeklarował gość RMF FM.
Zobacz również
Najlepsze tematy
-
To on powinien być następcą Morawieckiego! Kogo wskazali Polacy?
-
Nieprawdopodobne! Co wyznała Lewandowska?
-
Co za doniesienia! To jego obawia się PiS?
-
Tusk ostrzega przed szczepionkami. Ryzyko wydaje się poważne