W imprezie rozgrywanej w Olsztynie awans do finału uzyskały: Trójeczka AZS UWM Olsztyn (3 zwycięstwa) oraz SKK Siedlce (2 wygrane). Obra Kościan zajęła trzecie miejsce. W meczu o honor ekipa z Wielkopolski pokonała drużynę z Włocławka. Wygrana, choć niewysoka była jak najbardziej zasłużona. Zespół trenera Witolda Ratajczaka przegrał minimalnie tylko pierwszą kwartę. W pozostałych wygrywał z mozołem budując przewagę. - Walczyliśmy o zachowanie twarzy. Niedosyt na pewno jest, bo liczyliśmy na awans. Zabrakło nam jednak Wizerkaniuka, który był w lidze naszym liderem, zdobywając średnio 17 punktów na mecz. Gdyby zagrał prawdopodobnie udałoby się awansować. Trudno, nie udało się, będziemy próbować za rok. Może do tego czasu poprawi się coś organizacyjnie w naszym klubie. Do normalności bowiem sporo brakuje - przyznał Witold Ratajczak, trener Obry Kościan. Obra Kościan - Duet Nowy Styl Włocławek 87:79 (17:18, 17:11, 27:26, 26:24) Punkty dla Obry zdobywali: D.Smoczyk 27, Przygocki 18, Ciążkowski 15, Kabat 12, Ratajczak 11, Sałacki 2, Popiel 2, Oczkowski 0, Szymkowiak 0, Gaworski 0. andre