W siódmym meczu tego sezonu sopoccy koszykarze przegrali po raz szósty. W Lublanie ulegli tamtejszej Olimpiji 49:68 (15:13, 11:22, 15:14, 8:19). W grupie C na półmetku rywalizacji mistrzowie Polski są na ostatnim miejscu. W rundzie rewanżowej cztery razy zagrają u siebie. OLIMPIJA: Milic 16, Hukic 16 (4x3), Dragic 15 (1), Bailey 6 (1), Razvic 2 oraz Dondic 5, Booker 5, Zupan 3(1), Mocnik 0. PROKOM TREFL: Stanojevic 13, Harissis 10 (2), Slanina 7 (1), Masiulis 0, Gurovic 0 oraz Dylewicz 9 (1), Wagner 5 (1), Roszyk 3 (1), Shakur 2. Jasmin Hukic miał zastąpić w Sopocie Gorana Jagodnika, ale nie był nawet jego cieniem. Wystarczyło, że opuścił Polskę, a przypomniał sobie o snajperskich umiejętnościach. W drugiej kwarcie rzucił dwa razy za trzy i jego drużyna odskoczyła na 22:15. Zresztą w zwycięstwo w pierwszej kwarcie sopocian było niespodzianką. Przyczyniło się do niego wejście z ławki rekonwalescenta, Dajuana Wagnera, który w tej odsłonie zdobył pięć ostatnich punktów. W tym okresie meczu nie było zresztą się trudno wyróżnić, gdyż obie drużyny miały kłopoty ze skutecznością. Tuż przed przerwą gospodarze prowadzili już różnicą dwunastu punktów (35:23), którą nieco zniwelowała "trójka" Donatasa Slaniny. Trenera Tomasa Pacesasa należy pochwalić za odwagę. Po zmianie stron zagrał wabank. Na ławce zostawił obie klasyczne "jedynki", a na obwodzie zostawił Slaninę i Wagnera. Ten manewr w zestawieniu z dobrą grą Filipa Dylewicza pozwoliły sprowadzić straty do 39:42. Potem nadzieje odżyły już tylko na krótką chwilę, gdy punkty Slaniny na początku czwartej kwarty dały rezultat 43:49. Ostatnie minuty zostały przegrane aż 6:19! Tabela grupy A Euroligi po pierwszej rundzie: kolejno liczba punktów, meczów, zwycięstw, przegranych, bilans koszy zdobytych do straconych 1. CSKA Moskwa 13 7 6 1 564:491 2. MDP Siena 12 7 5 2 550:478 3. Olympiakos Pireus 11 7 4 3 639:566 4. TAU Vitoria 11 7 4 3 606:551 5. Żalgiris Kowno 10 7 3 4 551:574 6. Olimpija Lublana 10 7 3 4 522:563 7. Virtus Bolonia 9 7 2 5 526:614 8. Prokom Trefl Sopot 8 7 1 6 467:588 * w przypadku równej licznie punktów wyższe miejsce zajmuje zwycięzca bezpośredniego meczu. Autor: jag