Stal będzie więc miała trzy podejścia na zapisanie pierwszych punktów na swoim koncie w tym sezonie. Jutro z MKS-em Dąbrowa Górnicza, w środę z Gwardią Wrocław, a w piątek z Gedanią Żukowo zagrają siatkarki mieleckiej Stali w walce o ligowe punkty. Wszystkie trzy mecze rozegrane zostaną w hali przy ulicy Solskiego. Będzie więc doskonała okazja by zapisać pierwsze punkty w tym sezonie na własnym koncie. Ma być inaczej Stal po trzech kolejkach ligowych jest bez punktów. Nic więc dziwnego, że te potrzebne są jej niczym przysłowiowej rybie woda. - Z meczu na mecz gramy coraz lepiej, coraz lepiej rozumiemy się na parkiecie, ale jakoś nie mamy szczęścia do końcówek poszczególnych partii, które zamiast naszym łupem, padają łupem przeciwniczek - tłumaczy trener Stali, Rafał Prus. - W meczu z Dąbrową ma być inaczej. Dziewczyny doskonale zdają sobie sprawę z tego w jakiej są sytuacji. Nie możemy sobie pozwolić na kolejną głupia przegraną. Nie taki diabeł straszny Zespół z Dąbrowy Górniczej żyje nie tylko spotkaniami ligowymi, ale także pilnie przygotowuje się do występów w CEV Indesit Champions League. - Na europejskie puchary przyjdzie jeszcze czas. Teraz skupiamy się na lidze, a do Mielca jedziemy po kolejne zwycięstwo - tłumaczy środkowa MKS-u, Małgorzata Lis. - MKS to dobry i poukładany zespół. Ale nie taki diabeł straszny, jak go malują. O tym, że można z nim wygrać udowodniła wrocławska Gwardia. Ma kilka mocnych punktów takich jak na przykład Magdalena Śliwa, Agata Pura, Katarzyna Walawender, Kasia Gajgał. Ma też jednak słabsze strony, które będziemy chcieli wykorzystać. Znamy się dobrze, bo przed sezonem graliśmy przeciwko sobie w różnego rodzaju turniejach. Postawimy na mocną zagrywkę. Jeżeli odrzucimy Dąbrowę od siatki, to nie powinno być źle. Wszystko gra W Stali spokój i koncentracja. Wszystkie dziewczyny są zdrowe i gotowe do gry. Troszkę na zdrowie narzekała Sylwia Wojcieska, ale wszystko jest już w porządku. - Z Dąbrową zagramy w najmocniejszym zestawieniu i z nadzieją na pierwszą zdobycz punktową w tym sezonie - zapewnia na koniec trener Prus. Dzisiejszy mecz, który rozpocznie się o godzinie 18, transmitować będzie na żywo telewizja PolsatSport. Nie wypada dać więc plamy. W pozostałych meczach: Budowlani Łódź - AZS Białystok 1-3 (23:25, 25:13, 28:30, 20:25), Gedania Żukowo - Gwardia Wrocław 0-3 (22:25, 21:25, 13:25), Muszynianka Muszyna - Centrostal Bydgoszcz 3-0 (26:24, 25:22, 25:20), Aluprof Bielsko-Biała - PTPS Piła Niedziela 14.45. 1. Muszyna 4 12 12-3 2. Bydgoszcz 4 9 9-4 3. Wrocław 4 8 10-6 4. Dąbrowa G. 3 7 8-3 5. Bielsko-Biała 3 6 7-3 6. Piła 3 6 7-3 7. Łódź 4 3 5-10 8. Białystok 4 3 4-10 9. Mielec 3 0 1-9 10. Żukowo 4 0 0-12 wis