Nie ma ofiar tych wstrząsów; straż pożarna nie odnotowała też żadnych zgłoszeń o stratach materialnych. Czytaj relacje użytkowników "Gorącej Linii RMF FM" Wstrząs był odczuwalny najbardziej w okolicach Żerkowa. "Z tego miasta mieliśmy najwięcej zgłoszeń. Jeden z naszych kolegów opowiadał, że przez kilkanaście sekund czuł jakby pod ziemia przechodziła morska fala. Ale trzęsienie to nie powinno spowodować żadnych zniszczeń. Odpowiada ono czwartemu stopniowi w skali Richtera a to oznacza, że wstrząsy mogą być odczuwane przez mieszkańców okolic epicentrum, ale nie powinny powodować zniszczeń materialnych" - powiedział PAP Brandt. Według strony internetowej Centrum Sejsmologicznego "Euro-Mediterranean" epicentrum wstrząsów było w okolicach Żerkowa około 50 km na północny-wschód od Kalisza i 15 km na północ od Jarocina. Wstrząs odnotowano na głębokości 8 km. Poprzedni wstrząs o tej samej sile odnotowano w Polsce - według Centrum Sejsmologicznego "Euro-Mediterranean" - 30 listopada 2011 w okolicach Polkowic. Według danych Instytutu Geofizyki PAN, od roku 1000 do 2000 odnotowano w Polsce 76 trzęsień ziemi. Tylko w sześciu przypadkach osiągnęły około 6 stopni w otwartej skali Richtera.