Na Lubelszczyźnie obniżył się poziom wody w Wiśle, w związku z tym odwołano pogotowie przeciwpowodziowe w gminach Puławy, Janowiec, Kazimierz Dolny. Utrzymują się wysokie stany wody na Bugu i Wieprzu. Dochodzi do lokalnych podtopień, zalane są niektóre drogi dojazdowe. Bug przekraczał w czwartek stany alarmowe na wszystkich wodowskazach w Lubelskiem. Nadal trudna sytuacja jest we Włodawie, gminie Hanna i Dorohusk. W kilku gminach w dolinie Wieprza obowiązuje pogotowie przeciwpowodziowe. W Krasnymstawie Wieprz przekraczał stan alarmowy o 35 cm. W dolinie Wieprza podtopionych jest ponad 20 gospodarstw w powiecie lubartowskim, ale woda już powoli spływa z rozlewisk. Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej podaje, że w ciągu najbliższej doby na Wiśle poniżej Włocławka oraz na dolnej Drwęcy i Osie (woj. kujawsko-pomorskie) prognozowany jest wzrost poziomu wody powyżej stanów alarmowych. Z kolei w Wielkopolsce nadal podnosi się stan Warty; w ciągu ostatniej doby rzeka przybrała o kilkanaście centymetrów. Na moście Rocha w Poznaniu rzeka miała 589 cm - o 139 więcej niż wynosi stan alarmowy. Wysoki stan Warty oraz wody z rowów melioracyjnych spowodowały, że zamknięto odcinek drogi nr 198. Do odwołania zamknięta jest droga krajowa S10 (obwodnica Wyrzyska) pomiędzy Piłą a Bydgoszczą. Samochody jeżdżą przez centrum miasta. Utrudnienia występują też na drodze wojewódzkiej nr 433 (powiat kościański). Obniża się zaś poziom Prosny - na wodowskazie w Piwonicach nadal przekroczony jest stan alarmowy, ale w ciągu doby obniżył się o 14 cm. W Wielkopolsce Straż Pożarna przez całą dobę prowadzi akcje odpompowywania wody z piwnic. Strażacy prowadzą też stały monitoring i uczestniczą w naprawach wałów przeciwpowodziowych. Pogorszyła się sytuacja mieszkańców Ostrówka k. Kruszwicy (woj. kujawsko-pomorskie), który położony jest na półwyspie Potrzymiech na jeziorze Gopło. Poziom wody przekroczył już o prawie 100 cm stan alarmowy. W zabezpieczeniu gospodarstw przed zalaniem pomagają strażacy i wojsko. Poziom jeziora wzrósł z około 360 do 370 centymetrów, stan alarmowy wynosi 279 centymetrów. Zalaniem najbardziej zagrożone jest najniżej położone gospodarstwo, przede wszystkim dom. W czwartek do akcji skierowano 40 elewów Szkoły Podoficerskiej Państwowej Straży Pożarnej w Bydgoszczy i psychologa z Komendy Wojewódzkiej PSP w Toruniu. Zajmują się transportowaniem na wyspę worków z piaskiem i tworzeniem obwałowań wokół zagrożonych domostw, a w razie potrzeby ewakuowaniem osób, zwierząt i mienia. Wysoki poziom Warty utrzymuje się także w Lubuskiem. W Gorzowie rzeka przekroczyła 553 cm; o 133 cm więcej niż wynosi stan alarmowy. Wody jest więcej niż podczas kulminacji ubiegłorocznych wiosennych i letnich powodzi. W piątek odbędzie się posiedzenie wojewódzkiego sztabu kryzysowego z udziałem przedstawicieli zagrożonych powiatów. Stany alarmowe są przekroczone także na Odrze i innych rzekach (m.in. Bóbr, Nysa Łużycka), ale obecnie z ich strony nie ma zagrożenia powodzi. Prognozy wskazują, że za kilka dni zaczną one powoli opadać.