45-letni mieszkaniec powiatu średzkiego został zatrzymany 18 grudnia. - Mężczyzna był kompletnie zaskoczony. Nie stawiał oporu - informował st. asp. Paweł Petrykowski z dolnośląskiej policji. W piątek usłyszał zarzut zabójstwa ze szczególnym okrucieństwem. Nad wyjaśnieniem sprawy śmierci 19-latki pracował specjalny zespół policjantów. Przypomnijmy, że ciało Dominiki znaleziono w połowie listopada w rowie przy drodze z Komornik do Środy Śląskiej. Jak ustalił reporter radia RMF FM, dziewczyna 17 listopada została dłużej w szkole w Środzie Śląskiej. Po zajęciach miała wrócić do domu samochodem z koleżanką. Jednak źle się poczuła i postanowiła pójść sama. Ze szkoły wyszła koło godziny siedemnastej. Po drodze prawdopodobnie spotkała zatrzymanego mężczyznę. Jej ciało znaleziono dzień później. Nieoficjalnie wiadomo, że Dominika została kilkanaście razy dźgnięta nożem.Prowadząca śledztwo prokuratura nie zdradza szczegółów sprawy.