Zabezpieczenia medyczne na Euro 2012
Zabezpieczenie medyczne na stadionach i w strefach kibiców oraz kwestie wolontariatu podczas piłkarskich mistrzostw Europy - to tematy posiedzenia Komitetu Medycznego UEFA Euro 2012, które w czwartek odbyło się w Poznaniu.
Komitet ma na celu przygotowanie miast-gospodarzy turnieju i kraju w zakresie zabezpieczenia medycznego i ratowniczego. W jego skład wchodzą koordynatorzy miejscy, przedstawiciele służb medycznych portów lotniczych oraz służb sanitarno-epidemiologicznych. Posiedzenia odbywają się średnio raz w miesiącu w jednym z miast-organizatorów.
Jak powiedziała Elżbieta Lipska, koordynator krajowy ds. opieki medycznej i ratownictwa w Spółce PL.2012, działania w zakresie zabezpieczenia medycznego na stadionach wzorowane są na doświadczeniach z innych europejskich aren.
- Korzystamy z doświadczeń m.in. na Emirates Stadium w Londynie, który został oddany do użytku w 2006 roku. Dla nas stał się takim wzorcowym obiektem - zaznaczyła Lipska.
- Dyskutujemy z osobami tam pracującymi i pytamy się, co oni robią dobrze, a co można by zmienić. Chcemy uniknąć powielenia ich błędów. Dla przykładu podam, że gdy zaczynaliśmy pracę, projekty stadionów zakładały istnienie od 30 do 40 punktów pierwszej pomocy. Tymczasem po przeprowadzeniu wielu rozmów okazało się, że nie ma takiej potrzeby. I tak na stadionie w Poznaniu ostatecznie zostanie utworzonych tylko siedem punktów pierwszej pomocy. A to jest również ogromna oszczędność pieniędzy, bo wyposażenie każdego punktu to kwota rzędu kilkudziesięciu tysięcy złotych - wyjaśniła Lipska.
Osoby odpowiedzialne za zabezpieczenie medyczne turnieju korzystają także z doświadczeń organizatorów innych dużych imprez masowych, nie tylko sportowych.
- Uczyliśmy się podczas ubiegłorocznego Eurobasketu czy mistrzostw Europy siatkarek. Jesteśmy w kontakcie z osobami, które organizują duże imprezy kulturalne jak Open'er w Gdyni - dodała.
Comiesięczne posiedzenia komitetu mają też na celu ujednolicić działania we wszystkich miastach.
- Wspólnie przygotowujemy program dla szpitali referencyjnych. To samo dotyczy przychodni czy stacji sanitarno-epidemiologicznych. Wspólnie opracowujemy program dla portów lotniczych, aby ten zwiększony ruch pasażerski był do udźwignięcia dla pracujących tam służb ratowniczych - powiedziała Lipska.
INTERIA.PL/PAP