Docenili to kibice, docenili i dziennikarze. Roger został uznany za najlepszego piłkarza Warszawy przez "Gazetę Wyborczą", a także za najlepszego obcokrajowca w polskiej lidze przez tygodnik "Piłka Nożna". Ten ostatni magazyn wyróżnił również Jana Urbana tytułem "powrót roku" - dzięki jego powrotowi z Hiszpanii do Polski kibice znad Wisły dowiedzieli się, jak utalentowanym jest trenerem. "Piłka Nożna" ogłosiła także ranking na najlepszych piłkarzy ligi. W jedenastce marzeń znaleźli się Jan Mucha, Roger i Takesure Chinyama. O dziwo, zabrakło w niej choćby jednego ze stoperów Legii - Dickson Choto i Inaki Astiz znaleźli się w jedenastce rezerwowych, podobnie jak Edison i Tomasz Kiełbowicz. Na trzecim miejscu na swoich pozycjach sklasyfikowani zostali Jakub Wawrzyniak (lewa obrona) i Miroslav Radović. Jednak największą niespodzianką rankingu jest brak Aleksandra Vukovicia nie tylko w pierwszej jedenastce, ale i w zespole rezerwowym. Kapitan Legii został sklasyfikowany dopiero na siódmym miejscu wśród środkowych pomocników. Na szczęście podobne plebiscyty to tylko zabawa. Podopiecznym Jana Urbana pozostaje wiosną udowodnić, że nie są numerem dwa, trzy czy siedem, ale numerem jeden w polskiej lidze. JHB