Wisła Kraków podejmować będzie Barcelonę, ale po porażce 0-4 w pierwszym spotkaniu ma nikłe szanse na awans do fazy grupowej. Wisła awansowała do trzeciej rundy kwalifikacyjnej, eliminując izraelski Beitar Jerozolima. W Izraelu gospodarze wygrali 2-1, ale w Krakowie mistrzowie Polski odrobili straty, zwyciężając 5-0. Barcelona to jednak za wysokie progi dla mistrza Polski. Pierwsze spotkanie w Hiszpanii gospodarze wygrali bardzo wysoko, co stawia ich w komfortowej sytuacji przed rewanżem. Cypryjska sensacja Większe szanse na udział w Champions League mają polscy piłkarze grający w zagranicznych drużynach. Na sensację zanosi się na półmetku rywalizacji między Anorthosisem Famagusta z Łukaszem Sosinem w składzie a regularnie występującym w LM Olympikosem Pireus, którego barw broni Michał Żewłakow. Pierwsze spotkanie drużyna z Cypru, która wcześniej wyeliminowała Rapid Wiedeń, wygrała 3-0, a polski napastnik zdobył jedną z bramek. Saganowski i Golański bliscy awansu Blisko awansu jest duński Aalborg BK, który wypożyczył z FC Southampton Marka Saganowskiego. Pierwsze spotkanie z FBK Kowno, w którym występuje Adrian Mrowiec, duński zespół wygrał przed własną publicznością 2-0. W dobrej sytuacji przed rewanżem jest także Steaua Bukareszt, której barwy reprezentuje Paweł Golański, a pierwszy mecz z Galatasaray w Stambule zremisowała 2-2. Opr. p