Włochaty pająk przechadzał się we wtorek w nocy w pobliżu warszawskiego Pałacu Kultury i Nauki w śródmieściu stolicy. Mężczyzna, który natknął się na pajęczaka, zaalarmował policję. Funkcjonariusze wezwali Ekopatrol Straży Miejskiej. <a href="https://wydarzenia.interia.pl/swiat/news-uwiecznil-poteznego-pajaka-wyglada-jak-maly-pies,nId,5065255" target="_blank">Uwiecznił potężnego pająka. "Wygląda jak mały pies"</a> "Po przybyciu na miejsce funkcjonariusze bezpiecznie odłowili egzotycznego gościa. Nie miał widocznych ran ani kontuzji" - zrelacjonowała warszawska Straż Miejska. Jad pająka, jak użądlenie osy Ptasznik najprawdopodobniej uciekł z hodowli lub został porzucony przez swojego właściciela. Strażnicy z Ekopatrolu odwieźli stawonoga do centrum CITES na terenie warszawskiego zoo, gdzie zaopiekowali się nim fachowcy. Znaleziony gatunek ptaszniki okazał się niezbyt groźny. <a href="https://wydarzenia.interia.pl/dolnoslaskie/news-wroclaw-grozny-pajak-powodem-dezynsekcji-kilku-budynkow,nId,4586636" target="_blank">Wrocław: Groźny pająk powodem dezynsekcji kilku budynków</a>"Jad pająka powoduje zaczerwienie skóry i ból jak po użądleniu osy" - poinformowali strażnicy. Ptaszniki zamieszkują głównie rejony tropikalne, znane są z Afryki i obu Ameryk. Największe mają ciało długości do 10 cm i 30 cm rozpiętości odnóży.