W zawodach wystąpią ekipy: Polski, Wielkiej Brytanii, Rosji i Szwecji, a awans wywalczą dwie najlepsze drużyny. Wszystko wskazuje, że w polskim zespole Grzegorz Walasek zastąpi Krzysztofa Kasprzaka. - Co prawda najsłabiej w półfinale w Lesznie zaprezentował się Wiesiek Jaguś, ale trzeba zauważyć, że miał on defekt - mówi menedżer i trener polskiej reprezentacji, Marek Cieślak. - Gdyby nie problemy z motocyklem, to nie musielibyśmy startować w barażu. Tor w Vojens jest specyficzny i geometrią przypomina nieco toruński obiekt. Wszyscy widzą nas i Szwedów już w finale, ale my spokojnie podchodzimy do tematu. Nie można nikogo lekceważyć. To, że Brytyjczycy pojechali tak słabo u siebie nie oznacza, że znów spiszą się poniżej oczekiwań. Na pewno czeka nas ciężka przeprawa - twierdzi Cieślak, a Jarosław Hampel dodaje: - Nie stoimy na straconej pozycji i na pewno mamy ogromne szanse na wejście do finału, a tam może zdarzyć się już wszystko. W minorowych nastrojach do zawodów w Vojens przystąpią żużlowcy Wielkiej Brytanii. W poniedziałkowym półfinale na torze w Coventry wypadli fatalnie. - Walczyliśmy cały czas z motocyklami i to był jeden z tych wieczorów, kiedy wszystko szło źle. Mam nadzieję, że taki dzień po raz kolejny już się nie powtórzy. Jesteśmy bardzo zdeterminowani aby awansować do finału - mówi Lee Richardson. W składzie brytyjskiego zespołu nastąpiły dwie zmiany. W Vojens nie pojadą Oliver Allen i Simon Stead, a w ich miejsce wystąpią: 22-letni Edward Kennett i 19-latek Tai Woffinden (w Polsce obaj reprezentują barwy Złomreksu Włókniarza Częstochowa). Rm Wielka Brytania (kaski czerwone) 1. Scott Nicholls 2. Chris Harris 3. Lee Richardson 4. Edward Kennett 5. Tai Woffinden Menedżer Jim Lynch Szwecja (kaski niebieskie) 1. Fredrik Lindgren 2. Peter Ljung 3. Andreas Jonsson 4. Jonas Davidsson 5. Daniel Nermark Menedżer Tobias Johanson Polska (kaski białe) 1. Grzegorz Walasek 2. Rune Holta 3. Tomasz Gollob 4. Jarosław Hampel 5. Wiesław Jaguś Menedżer Marek Cieślak