Ostrowianie, którzy przed sezonem wraz z Unią zaliczani byli do faworytów rozgrywek na razie rozczarowują swych kibiców zajmując odległe miejsce w ligowej tabeli. W niedzielę ponadto trafili na bardzo dobrze dysponowanych tarnowian, którzy właściwie od początku zawodów nadawali ton wydarzeniom na ostrowskim torze. Już po czterech startach prowadzili 14 - 10, by za chwilę swą przewagę powiększyć do 16 oczek. Po ósmym wyścigu było bowiem 32 - 16 dla Unii. Taka różnica utrzymywała się praktycznie do biegów nominowanych, w których to znów żużlowcy z jaskółką na plastronie odskoczyli swym rywalom i ostatecznie wygrywając 57 - 34 dopisali do swego dorobku kolejne trzy duże punkty - 2 za wygraną w spotkaniu oraz 1 za lepszy bilans dwumeczu. Po zawodach trener tarnowian Roman Jankowski chwalił swój zespół za umiejętność jazdy na różnorakiej nawierzchni. A wśród tych, którzy najlepiej radzili sobie na przyczepnej nawierzchni był Sebastian Ułamek. Ułamek był zresztą najlepszym zawodnikiem meczu w Ostrowie, zdobył 14 punktów. Kołodziej wywalczył 11 oczek, Monberg i Pedersen po 9, Świderski 7, Kiełbasa 4 i Hougaard 3. A więcej o tym spotkaniu w poniedziałkowym wydaniu Magazynu Żużlowego RDN Małopolska, na który w imieniu Sebastiana Szafarza i Pawła Raciborza już teraz serdecznie zapraszam. Przypomnę, że początek kilka minut po godzinie 17.00.