16 punktowa zaliczka w obliczu rewanżu, który za dwa tygodnie odbędzie się w Tarnowie praktycznie przesądza losy tej polsko - łotewskiej rywalizacji. Co ciekawe pierwsza część niedzielnego spotkania wcale nie zapowiadała tak wysokiego zwycięstwa tarnowian. Po przegranym podwójnie wyścigu młodzieżowców, co prawda w drugiej gonitwie para Monberg - Ułamek pokonała 4 - 2 duet Grigorij Łaguta - Paura, ale kolejne biegi nie zmieniały układu sił. Trzeba jednak przyznać, że goście mieli w tym okresie dużego pecha, gdyż najpierw defekt na punktowanej pozycji zanotował Świderski, a chwilę później to samo spotkało Monberga, gdy ten jechał na drugiej pozycji za Ułamkiem. Dodatkowo po 7 wyścigu Lokomotiv zwiększył swą przewagę do sześciu oczek prowadząc 24 - 18, gdy bracia Łagutowie wygrali 5 - 1 z Kołodziejem i Kiełbasą. Od tego momentu jednak tarnowianie zaczęli skutecznie odrabiać straty. Do wyrównania w biegu 10 doprowadził duet Kołodziej - Hougaard po zwycięstwie 4 - 2 nad Korolewem i Gieruckisem, a za chwilę było już 35 - 31 dla jaskółek. Tym razem Świderski z Monbergiem nie dali szans Artiomowi Łagucie i Podżuksowi. Ostatnie cztery wyścigi zakończyły się wygranymi Unii, z czego dwa ostatnie w stosunku 5 - 1. Drużynie Lokomotivu w zmniejszeniu strat nie pomógł nawet jadący w ostatniej gonitwie jako Joker Grigorij Łaguta. Choć co prawda przyjechał ona na metę na trzeciej pozycji, to został z rywalizacji wykluczony za niesportową postawę w stosunku do Ułamka. Najlepszym zawodnikiem w ekipie Unii był Duńczyk Bjarne Pedersen, który zdobył 12 punktów + 2 bonusy, 11 oczek wywalczył Sebastian Ułamek i Piotr Świderski. Ten drugi zwracał uwagę na pecha jaki prześladował "Jaskółki" na początku zawodów. A wracając do zdobyczy punktowych, to z bardzo dobrej strony pokazał się też Monberg, który zapisał na swym koncie 8 punktów, a Janusz Kołodziej mimo znanych problemów z twardymi torami, potrafił raz wygrać, a w sumie zdobył 7 oczek . Oprócz wymienionych zawodników 4 punkty na Łotwie zdobył też Patrick Hougaard, a bez punktu zawody zakończył Szymon Kiełbasa. To dało w sumie 53 punkty dla drużyny Unii, która przypomnijmy do 37 pokonała w pierwszym finałowym meczu fazy play-off I ligi żużlowej Lokomotiv Daugavpils. Za dwa tygodnie 27 września rewanż w Tarnowie. W niedzielę odbył się też pierwszy pojedynek o trzecie miejsce, w którym Start Gniezno pokonał Marmę Hadykówkę Rzeszów 48 - 42.