Bieliki są objęte w Polsce ochroną szczególną. Sezon lęgowy tych drapieżnych ptaków trwa od początku stycznia do końca lipca. Dopiero po tym czasie młode bieliki opuszczają gniazdo. Gdy leśnicy zlokalizują nowo założone gniazdo bielika, obejmują je ochroną i monitorują jego zasiedlenie. Wypatrywane są dorosłe ptaki, które po rozpoczęciu lęgu są obejmowane nadzorem. Wokół gniazda wyznacza się obszary stanowiące strefy ochrony całorocznej i okresowej powoływane decyzją właściwego regionalnego dyrektora ochrony środowiska. Strefa to rodzaj "rezerwat ścisłego" stworzony specjalnie dla pary bielików, w którym nieniepokojone mogą wyprowadzić lęgi. W takim rezerwacie w Nadleśnictwie Koło w woj. wielkopolskim przyszły na świat tej wiosny trzy pisklęta bielika, które wykluły się w jednym gnieździe. Wszedł na 30-metrową sosnę Niedawno trojaczki bielika zostały zaobrączkowane. Kolskie pisklęta odwiedził ornitolog Dariusz Anderwald, prezes Komitetu Ochrony Orłów, stowarzyszenia ekspertów, które od 30 lat chroni, bada i monitoruje stan populacji bielików w Polsce. Ptaki zostały zważone i zmierzone, ornitolog sprawdził także ich ogólną kondycję. Aby tego dokonać, musiał wejść na wierzchołek 30-metrowej sosny. Z pomocą Michała Dzwonkowskiego udało się bezpiecznie opuścić ptaki na ziemię i przeprowadzić znakowanie.Ornitolodzy i leśnicy pomagają orłom na PodkarpaciuObrączkowanie, jedna z podstawowych i klasycznych metod badawczych stosowanych w ornitologii, pozwala na na zbieranie informacji o długości życia ptaków, śmiertelności i jej przyczynach, trasach wędrówek, miejscach zimowania oraz mechanizmach rozprzestrzeniania się populacji i wzajemnych związkach łączących ptaki zasiedlające często odległe miejsca.Kolskie bieliki otrzymały indywidualne numery obrączek: PH49, PH50 i PH51. Wszystkie ptaki otrzymały po dwie obrączki. Ornitologiczna, koloru czarnego, zawiera kod alfanumeryczny, który pozwala rozpoznać, skąd ptak pochodzi. Obrączka ta traktowana jest jako rodzaj ptasiego dowodu osobistego. Z kolei obrączka obserwacyjna jest barwy srebrnej, a zapis na niej jest znacznie większy, co pozwala na odczytanie go z większej odległości przy użyciu podstawowego sprzętu optycznego bez konieczności odławiania ptaka z natury. Obrączkowanie można prowadzić tylko po uzyskaniu licencji obrączkarskiej, wydawanej na wniosek Centrali Obrączkowania Ptaków w Gdańsku przez Generalnego Dyrektora Ochrony Środowiska. Aby zaobrączkować pisklęta bielika z Koła, odrębne zezwolenie na wstęp do strefy ochrony całorocznej wydał Regionalny Dyrektor Ochrony Środowiska - poinformowała Ilona Żółtowska, rzeczniczka Nadleśnictwa Koło. W Nadleśnictwie Koło istnieją trzy strefy ochrony bielików. W całej Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Poznaniu jest ich 95. Powierzchnia stref ochrony całorocznej równa się niemal powierzchni wszystkich poznańskich rezerwatów przyrody i wynosi blisko 2000 hektarów. Ptak z polskiego herbu Polska populacja bielików jest trzecią co do wielkości w Europie i liczy około 1000-1400 par. W ciągu ostatnich 100 lat jego populacja wzrosła 25-krotnie, w tym dwukrotnie w ciągu ostatniego dziesięciolecia. Najliczniej te ptaki występują w Norwegii. Bieliki są objęte w Polsce ochroną szczególną. W Polsce dorosłe bieliki są ptakami osiadłymi i cały rok spędzają w rewirze lęgowym. Jedynie w bardzo trudnych warunkach zimowych niektóre osobniki koczują nieco dalej w poszukiwaniu pożywienia. Przyjmuje się, że wizerunek bielika jest umieszczony w godle Polski. Wizerunek bielika znajduje się na jednym z najstarszych i najwyższych polskich odznaczeń - Orderze Orła Białego - który ustanowił w 1705 roku król August Mocny. Z kolei Bolesław Chrobry umieścił bielika na swoim denarze. Od 1995 roku bieliki można oglądać na seriach monet inwestycyjnych Narodowego Banku Polskiego. Bieliki zaliczane są do rodziny jastrzębiowatych. Powszechnie uważa się, że reprezentują orły, jednak niektórzy ornitolodzy uważają, że upierzony skok ich łap wystarcza, aby zaliczyć je do odrębnej grupy nazywanej orłanami. Z kolei w Europie Zachodniej bieliki zaliczane są do "orłów morskich".