Derby stolicy Wielkopolski były bardzo zacięte. Poznańscy akademicy po golu Patryka Bułki z krótkiego rogu objęli prowadzenie, ale potem Pocztowiec wyszedł na prowadzenie 2:1 po bramkach Mirosława Juszczaka i Mateusza Czaplińskiego. Do kolejnego remisu w 53. minucie doprowadził Michał Korcz. Gdy wydawało się, że spotkanie rozstrzygnie się w karnych zagrywkach, w przedostatniej minucie gola na wagę trzech punktów zdobył szkoleniowiec żeńskiej reprezentacji, a wciąż czynny zawodnik Krzysztof Rachwalski. Trochę kłopotów ze zdobyciem kompletu punktów miał mistrz kraju Grunwald Poznań, który na wyjeździe zmierzył się z beniaminkiem MKS Siemianowice Śląskie. Dopiero bramka Tomasza Dutkiewicza na siedem minut przed końcem przesądziła losy spotkania. Grunwald wygrał 4:2 i z imponującym stosunkiem bramkowym oraz kompletem punktów prowadzi w tabeli. Drugie zwycięstwa w obecnym sezonie zanotowały również zespoły Pomorzanina Toruń i Startu Gniezno. W gnieźnieńskim zespole drugi hat-trick ustrzelił Maciej Wejerowski, który z sześcioma bramkami prowadzi w klasyfikacji najlepszych strzelców.